Czy tylko ja miałem wrażenie, że często pojawiający się motyw ze ścieżki dźwiękowej
bardzo, ale to bardzo, przypomina utwór ,,Iguazu" Gustavo Santaolalla ze ścieżki do filmu
,,Babel"? Bardzo podobny dźwięk tych lekko szarpanych, argentyńskich (chyba) gitar. Nie
jestem ekspertem muzycznym, lecz jedynie wielkim fanem muzyki filmowej i to mi się
rzuciło w uszy. Więc mówiąc wprost, powiedziałbym, że słyszę mały, muzyczny plagiat.