Uważam że Jacob jest niedoceniony za swoją rolę w filmie Pokój. Nie był nominowany do żadnej znaczącej nagrody. Dostał Critics Choice bo nie było innej opcji - jest to najlepsza dziecieca rola chyba od czasów Haleya Joela Osmenta..
A według mnie go przebił. Osment przypomina mi Briana z "Dr Queen", którego szczerze nie trawię. Do tej pory moim liderem w dziecięcym aktorstwie był Danny z "Lśnienia", jednak od wczoraj, kiedy obejrzałem "Pokój" zmieniam zdanie. Świetna rola. W ogóle fajny chłopak.
Czytałem gdzieś wywiad z reżyserem "Pokoju". Powiedział, że Tremblay jest wyjątkowo uzdolniony, inteligentny, a do tego bardzo grzeczny i ułożony.
Fajnie, życzę mu wielkiej kariery. Byle by tylko nie zbrzydł jak Isaac Hempstead-Wright, który w pierwszych dwóch czy trzech sezonach "Gry o tron" jako Bran był śliczny jak dziewczynka, a później okropnie zbrzydł, nie do poznania.