Ma tak niesamowicie irytujący wyraz twarzy, że nie potrafię przebrnąć przez żaden film z jej udziałem... jakim cudem ona
została aktorką?!
Owszem, ale kiedy wali się teksty rodzaju "irytuje mnie jej twarz, jakim cudem została aktorką" najlepiej jest rzeczywiście się nie wypowiadać żeby nie wyjść na osobę durną i płytką i się nie pogrążać ;) O wiele ważniejsze są zdolności aktorskie.
I co, dajesz jej 1 za wyraz twarzy? Ma w twarzy jakąś taką zadziorność, ale jak dla mnie to bardzo dobra aktorka. Śledzę jej karierę dłużej niż od "Spidermana" :p
właśnie ! cieszę się, że nie tylko ja tak z nią mam. ma taki nieprzyjemny wyraz twarzy zarozumiałej wrednej siksy.
Widziałam ją w ,,Dziewczynach z drużyny'' i w ,,Zauroczeniu'' i popieram.Ciężko znieść mi ją w roli głównej bohaterki .Nie jest brzydka i nie gra źle .. po prostu ma w twarzy coś irytującego i drażni.
Mnie Drażni w niej troszku to że ją Myle Czasem z Cameron Diaz :D po obejrzeniu filmu z nią myśle że to Cameron Diaz Grała i nie jest Brzydka i umi Grać no ale ja sam też nie wiem co mnie w jej twarzy irytuje :)
Nie mi oceniać jaką jest osobą, bo jej nie znam osobiście ale faktycznie ma coś takiego wrednego w swojej twarzy, mimice, że odrzuca mnie od każdego filmu w którym gra. Ostatnio oglądałam "Wieczór panieński" i znów to samo, miałam wstręt do granej przez nią postaci, poza tym wydawało mi się jakby grała samą siebie.
I tu właśnie nadana rola idealnie do niej pasowała- perfekcyjnej,nadąsanej paniusi ;D Nie jest zła, nawet ją lubię,ale rzeczywiście z wyrazy wydaje się niebyt miłą osobą ( a pewnie jest odwrotnie) i własnie pasują mi do niej bardziej czarne charaktery filmowe ;p
No właśnie ja mam zupełnie inną refleksję - ma coś pociągającego w twarzy, taką subtelność i inteligencję w oczach. Lubię też to, że w wielu filmach ma delikatny makijaż, nie podkreśla bardzo swojej urody. Klasa i prostota, to cenię!
Co pokazuje aktor jak nie swój wygląd? Mimika, gesty, wyraz twarzy, nie da się tego pominąć przy odgrywaniu roli. Widzę ją i widzę jak wygląda. To jest aktorstwo.
Jak wygląda a jak gra to całkiem inna sprawa. Mi chodzi o sam wygląd, nie o mimikę czy gesty. Według mnie ta aktorka potrafi dobrze odgrywać różne emocje i sytuacje. Co jak co ale na 1 ocenia się całkowite beztalencie, które gra gorzej niż dziecko w podstawówce, ale kwestia gustu. Jakoś super to ona nie gra, jednak według mnie ocena 1 jest mocno przesadzona.
w porównaniu z ''drewnowatą'' aktorką zmierzchu na pewno jest lepiej, ale drewno nadal jest drewnem. w jej grze nie dostrzegam nic nadzwyczajnego, patrząc na nią wiem, że film mnie znudzi i nie obejrzę go do końca. W Marii Antoninie nie dostrzegłam nic nadzwyczajnego, wyszła zagrała i koniec. Wieczór panieński nie podobał mi się, pomimo usilnej chęci dobrnięcia do końca, czułam się zmęczona jak po przebiegnięciu maratonu. W jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi, reszta obsady uratowała film. Podobnie tyczy się uśmiech mona lizy. Dziewczyny z drużyny mało ciekawy i irytujący swoją głupotą film. Nie wiem czy to raczej nie sentyment do czasów dzieciństwa, dość dobrze zagrała w jumanji. Co się z nią stało? Woda sodowa jej do głowy uderzyła?
Z dobrze rokującej aktorki, zostać drewnem aktorskim....
Mnie też denerwuje i wygląda jakby ciągle była naćpana, ale nie oceniam jej gry aktorskiej, bo moja opinia jest zbyt subiektywna. Nie wiem czemu, ale naprawdę nie mogę nic z nią obejrzeć włącznie ze spidermanem -.-
Popieram. I wszyscy, którzy negatywnie wypowiadają się o jej twarzy nie mają Avatarów. Przypadek? Nie sądzę... :D
Irytująca jest bardzo, co najgorsze we wszystkich filmach tak samo. Nie wiem nad czym te zachwyty jaka to ona nie aktorka. Ta panna żeby grała czy w komedii czy horrorze ma ten sam głupiutki wyraz twarzy.
A mnie irytują takie puste zawistne bezsensowne posty bardziej niż najbrzydsza aktorka. Pokaż swoją fotę ,zobaczmy czy będziemy mogli na ciebie patrzeć
By zostać aktorką nie trzeba być pięknością.Frances Mcdermont nie jest pięknością,a aktorką jest genialna
Jak dla mnie jest bardzo ładną kobietą, gra całkiem nieźle, ale nie mogę oglądać filmów, w których gra, bo mnie irytuje. Nie wiem dlaczego tak mam, ale po prostu nie mogę.
Prześliczna, ma coś w sobie przyciągającego mimo że nie należy do piękności a jest po prostu ładna. Patrząc na nią od razu miałem wrażenie że wygląda jakby pochodziła z europy. Wszedłem na internet i faktycznie znalazłem info że jej ojciec jest niemcem. Wyróżnia się na tle innych amerkańskich aktorek swoją europejską urodą.
chodzi mi o to że ona jest z pierwszego pokolenia, jej rodzice są bezpośrednio z Europy więc ona wygląda tak samo. WIadomo że wcześniejsze pokolenia już nie mają tej urody. Jeżeli zobaczysz kogoś w USA kto przyjechał z Europy to będzie wyglądał jak europejczyk a amerykanie mimo korzeni tak nie wyglądają.
Moja odpowiedź była w żartobliwym tonie :) Doskonale wiem o co Ci chodziło. Tylko Europejczyk, Europejczykowi nie równy. Zobacz na Włocha a na Szweda (rodowitego ;p).
No tak, każda nacja wygląda inaczej. Sam jestem obecnie w Stanach dlatego dobrze to wiem i jak zobacze np. ukraińca to od razu widzę że to "swój".
Jest bardzo zdolna i pracowita, świetna aktorka, a czy musi być przy tym najładniejsza? Zawsze może zagrać dziewczynę z sąsiedztwa.